Doswiadczenia zyciowe, strona 23

Dlaczego istnieją podziały między ludźmi? Czy my tego naprawdę chcemy? Czy mamy na to wpływ? Różnica pomiędzy stylem życia jest coraz bardziej widoczna....podobno najbogatsi dalej sobie dobrze zarabiają i nie martwią się obecną sytuacją.....nie martwią się nadchodzącym kryzysem.....

Jak to możliwe, że są ludzie posiadający majątki warte miliardy i ludzie dosłownie nie mający nic....w większości przypadków decyduje miejsce kraju urodzenia, sytuacja ekonomiczna tego kraju i stan posiadania rodziców danej osoby....również ważne jest zaplecze edukacyjne....które umożliwia dobry start....

W przypadku bardzo silnej determinacji możemy zobaczyć milionerów, z bardzo biednych krajów, którym w życiu udało się .....ale takich przypadków jest niewiele....

Fajnie jest obserwować, kiedy najbogatsi wspierają biedniejszych....w różnych formach....i pamiętają o nich....znamy wiele przykładów.....

Podczas kryzysu różnica ta będzie niestety jeszcze większa......miejmy nadzieję, że wielcy tego świata obdarza opieką tych biedniejszych .....

Bardzo czesto zdarza się tak, że oceniamy innych....czytam wielokrotnie opinie/ komentarze....bardzo źle się czyta złe opinie/ komentarze o osobach zmarłych......są to najczęściej plotki.....niepotwierdzone jakieś pogłoski......niedawno przeczytałem podobne komentarze pod textem w (wirtualnej polsce czy też interii, nie pamietam dokładnie) na temat Zbigniewa Wodeckiego, którego poznałem osobiście ok.20 lat temu.....muszę przyznać, że ludzie mają w sobie spore pokłady nienawisci.....może zazdrości....nie wiem jak to nazwać.....było w tych komentarzach dużo przykrych spraw poruszanych.....ze swojej strony muszę powiedzieć, że śmierć tego artysty była dla mnie bardzo smutną wiadomością.....poznałem go podczas prac związanych z pisaniem książki o innej znanej osobistosci ( o Marku Wysockim )...

Dla mnie zawsze będzie ważną osobą , godnym szacunku artystą i człowiekiem.....był bardzo bezinteresowny.....w moim przypadku, kiedy przeprowadziłem z nim wywiad.....po wspólnym obiedzie, to On nalegał, że zapłaci rachunek.....również wierzył ludziom....pamiętam jak jadąc z nim samochodem.....spieszyl się odebrać paszport.....zostawił mnie samego w aucie ( a jeszcze dobrze się nie znaliśmy)....widziałem jak w kolejce po paszport , ludzie zgodnie go przepuscili bez kolejki....fajny gest....ale On wcale tego nie chciał....nie wymagał....uważam, że był skromny.....na tak wielkiego artystę.....więc proszę zastanówcie się czasem co piszecie...jaki to ma sens .....takie hejtowanie osoby, której już nie ma....nie wiem jaki to ma cel.....a plotki, są tylko małym ułamkiem prawdy......

Należy wiedzieć, że nie mamy większego wpływu na nasz stres....no- może....jakiś tam mamy...(wpływ.)..ale to stres panuje nad naszym umysłem i nie pozwala nam na odpoczynek, relax, czy też pożyteczne działanie....stres jest naszym niewidzialnym ,, przyjacielem".....kiedy już Cię dopadnie...jest bezwzględny.....należy o tym pamiętać....może ci się wydawać, że się nie stresujesz.....ale prawda jest inna.....to stres wysyła Ci taki błędny sygnał....chce Cię zmylić.... 

Każdy pretekst jest dobry, aby się pozbyć pracownika a obecny kryzys, będzie temu sprzyjać....tragedia pojedyńczej osoby nie jest zauważalna.....kiedy duże ilości ludzi idą na bruk....wszyscy o tym wiedzą, ale i tak nic zrobić nie można....system rządzi się swoimi prawami....rządzący chwalą się jak otwierają nowe miejsca pracy, o zwolnieniach jakoś mówią mniej....otwarcie autostrady odbywa się nawet z udziałem czołowych osób w państwie.....ludzkie tragedie, nie bardzo cieszą się ich zainteresowaniem .....angażowanie się w nie , nie ma dla rządzących żadnego zysku ( interesu )....przed wyborami jedynie mogą ....Ci co chcą, tym się interesować....ale tylko do czasu wygrania wyborów....później zapomnij....obiecanki- cacanki...

Tracisz pracę, zrób wszystko aby wrócić do czynnego wykonywania zawodu....nie czekaj na pomoc....( ona może nigdy nie nadejść )....zacznij działać sam.....badz proaktywny....sam zadbaj o siebie....wyszukaj sobie nowy sposób na życie...idź za pracą, nawet tam gdzie wcześniej byś nawet nie pomyślał....każde rozwiązanie jest lepsze, niż bezczynne czekanie....a opłaty same się nie zapłacą.....w 3 miesiące zaległości mogą urosnąć do sporych kwot....a procenty są bezlitosne....miej to na uwadze....

Nie ważne.....czy zmienisz pracę na lepszą, czy tylko na chwilę....ważne abyś miał nieprzerwany dochód.....abyś wyprzedzal wydarzenia, jesli można .......abyś miał za co funkcjonować....

Nie wszyscy sobie zdają sprawę z tego, że w osiąganiu sukcesów....bardzo pomagają dobre relacje z innymi ludzmi....to właśnie Ci ludzie pomagają nam osiągnąć nasze zamierzenia, to Oni ciężko na to pracują.....na nas spada cały zysk i możliwość z jego korzystania....więc nie zapominajmy im za to w jakiś sposób podziękować.....nie zawsze pieniądze są wystarczającą formą.....można okazać swoje podziekowanie doceniając ich .....awansując ich...dając nagrodę lub przy wszystkich pracownikach pochwalić za osiągnięcia.....pieniądze są potrzebne i należy o tym pamiętać , ale sukcesy tworzą ludzie współpracujący ze sobą....dlatego też należy dbać o dobre relacje w pracy.....i w życiu osobistym....