Doswiadczenia zyciowe, strona 9

W życiu istotne jest aby umieć pokonywać swoje wygodnictwo....ponieważ kiedy bedziemy już sie znajdować na dobre....w strefie komfortu...to do niczego nowego nie będziemy chcieli się zmuszać....nasze ambicje się obniżą.....bedziemy wmawiać sobie.....że mamy wszystko bezpiecznie i nie ma co ryzykować.....lepiej już nie będzie....

Wrodzone lenistwo będzie pomagać utrzymać naszą wygodę.....zostaniemy na stałe zaszufladkowani w miejscu.....które będzie dla nas błędnym rajem.....( takim wirtualnym zaspokojeniem....utopia , że to już jest wszystko co osiągnęliśmy , że więcej nie potrzeba....)

Jak pokonywać bariery wygodnictwa? To łatwo odpowiedzieć....trudniej wykonać.....na pewno nie należy odkładać tego za tydzień , za miesiąc badz też na noworoczne postanowienie.... 

Należy natomiast stopniowo wyznaczać sobie coraz to trudniejsze zadania....cele...takie , że aż trudno uwierzyć że je wogole sobie stawiamy....takie , których się nawet boimy.....

Po kilku razach , kiedy opuscimy już tą strefę komfortu i zauważymy korzyści jakie nam to daje....nie ma siły która was by powstrzymała.... Będziecie już ciągle aktywni....bedziecie ciągle coś robić....działać....

Znam osoby , które tkwią w niedokończonych związkach....ponieważ zawsze jest coś ważniejszego do załatwienia....a sprawy rozwodowe przekładają na inny późniejszy termin....  Dopiero , kiedy druga strona ma długi do spłacenia......i widmo komornika się zbliża....wówczas próbują coś załatwiać.....ale jest często za późno .....i muszą ponieść koszty .....swojego gapiostwa....

To powinna być zawsze najważniejsza sprawa uregulowanie spraw formalnych ( prawnych ) z drugą osobą.....kiedy już faktycznie nie ma małżeństwa.....a strony nawet przez kilka lat już się ze sobą nie kontaktują....  

Nie powinno się nawet dopuszczać takiej myśli....że to jest trudne....teraz kiedy uczucia już wygasły to tylko są......sprawy papierkowe.....chyba , że w grę wchodzi podział majątku...dzieci i inne przeszkody stojące na drodze do rozwodu.....wówczas to trwa w nieskończoność...

Wszystko co robimy ma jakies znaczenie.....zycie jest dla jednych wspaniala przygoda , dla innych cierpieniem......gorzki smak zycia....powoduje , ze nie wszyscy maja motywacje do dalszej pracy...szybko sie zalamuja .....I mysle , ze dla takich ludzi nie ma juz pomocy.....

Kazdy czlowiek w innny sosob jest kreatywny....I realizuje inaczej swoje plany....

Nie mozna wytyczyc jednej lini dla wszystkich.....ta nasza odmiennosc powoduje , ze mozemy siegac po wszystko co chcemy......pracowac gdzie chcemy....tylko musimy byc pewni....pewni , ze to jest nasz wybor...

Silny umysl , to taki , ktory jest ciagle  aktywny poprzez samodoskonalenie i prace nad Nim...

Pijmy slodka kawe....nie wybierajmy gorzkiego jej smaku .....

W obecnym czasie ......jeśli chodzi o szanse znalezienia pracy.....wiek poszukującego tą pracę odgrywa jakąś rolę.....ale nie do końca....

Podczas interview osoba przyjmująca do pracy patrzy również na wiele ważnych spraw takich jak:

1. Wygląd kandydata

2. Zachowanie kandydata

3. Historia jego pracy

4. Wiedza i doświadczenie

5. Czy wzbudza zaufanie kandydat

6. Motywacja podjęcia tej pracy

7. Stosunek do prawa

8. Punktualność i obecność w poprzednich pracach

9. Sposób prowadzenia rozmowy podczas interview i mowa ciała.

10. Plany zwiazane z nową pracą....

 Tak prawdę mówiąc wiek nie jest znaczącą przewagą.....tzn. że kobieta majaca 25 lat ma większe szanse od kobiety 40 letniej......

Zawsze liczy się dana osoba i to co sobą reprezentuje....pamietajcie o tym!!!!

Nasze życie wywołuje w nas samych wiele pozytywnych i negatywnych emocji....często jest tak , że myślimy , że całe skarby tego świata są przeznaczone dla innych.....myślimy , że nam się nic nie należy....że jestesmy za słabi , aby coś osiągnąć....a cała prawda tkwi w naszej głowie...jest tak , jak myślimy.....

Dlatego warto jest robić sobie wizje lepszej przyszłości.....i je urzeczywistniać....