Doswiadczenia zyciowe, strona 40

Zostań w domu!!!  Ten nakaz czy rozkaz, może polecenie bedzie już się kojarzyć nierozlacznie z koronawirusem......to nowe czasy pokazują nam konsekwencje naszego rozpedzonefo świata....jeszcze przed ta Pandemia pisałem, że świat pędzi za szybko.....że, nikt nie patrzy na otaczającą nas przyrodę( ekologię ) a tu nagle świat sie zatrzymał......

Zostań w domu!!! Co to właściwie ma być? Prośba? Pisałem wyżej że jest to raczej forma nakazowa....no fajnie....ale jak zatrzymać młodzież w domach?....to dopiero nasza władza ma zadanie.....ciekaw, też jestem, jakie nowe zarządzenia już pozostaną w naszej rzeczywistosci....będą dalej musiały przez nas być wykonywane i na ile ulegnie zmianie obecny świat....tym razem: zostań w domu!!! Ma być dla naszego dobra.....

Zostań w domu !!!  To będą kiedyś kultowe słowa...

Monotonia życia została nagle przerwana....jestesmy teraz w obliczu wielkiego kryzysu....fachowcy twierdzą, że cofamy się do kryzysu z lat dwudziestych ubieglego wieku....nie jestem znawcą historii, chociaż ją bardzo lubię....już samo słowo kryzys....niezbyt jest przeze mnie lubiane.....wszystko nagle się zatrzymuje....władze nakazują ludziom pozostanie w domach.....ale co z rachunkami? Kto je będzie za nas płacił? Rząd pomoże? Czy napewno? Na każdym kryzysie się traci... dla nas samych, nasze życie jest wartością największą.....potężny stres jaki teraz przeżywamy żadna rekompensata czy zapomoga nie jest w stanie wyrównać....bogaci mogą czekać....z konta zostaną co miesiąc pobrane pieniążki, ale co z tymi.....co nie mają nic na koncie....co żyją od ....do.....

Kryzys pokazuje, że duża część społeczeństwa tak naprawdę pracuje na same rachunki, że życie ich przerasta, brak finansowej poduszki bezpieczeństwa pokazuje swoje pazurki....

Do tego dochodzi brak pieniędzy na opłaty , związane z życiem codziennym np. zakupami....skala problemu jest naprawdę ogromna......lecz my się dopiero ze skutkami spotkamy za parę miesięcy......trzeba bedzie zapłacić kolejny rachunek tym razem za pandemie......

Na każdym kroku obecnie słyszy się o ludziach, którzy utracili pracę z powodu koronawirusa.....bardzo smutna rzeczywistość a jak może wpływać na nasze życie....

Nie wszystko można przewidzieć, z pozoru niewidzialna bakteria a ile już w krotkim czasie wyrządziła krzywdy.....dobrze, że wcześnie wspólnota narodów zaczęła działać przeciwko nowej pandemii....są przeznaczane olbrzymie kwoty pieniędzy na leczenie, na środki ochrony osobistej, na wynalezienie testów oraz już  samych szczepionek....Odnośnie szczepionek słyszałem już bardzo dużo spekulacji.....ale wydaje mi się, że są jedyną pomocą dla nas.....nie wierzę w inne ich zastosowania.....

Każdy kraj ma dzienne swoje statystyki....a wyglądają one różnie......w dalszym ciagu każdego dnia ktoś traci pracę.....panstwa pomogą, swoim mieszkańcom.....dołożą pomoc finansową, ale na ile ona wystarczy? Ludziom zaczynają się komplikowac plany zyciowe, również będą rozpadać się zwiazki.....to normalna kolej rzeczy....nie każdy umie sobie poradzić z obecną sytuacją....wiele firm się rozwinie, wiele firm straci .....będą i już są takie które zbankrutuja....( nie przetrwają) ....

Fala zwolnień dopiero nadeszła....nie będzie narazie zwalniać....ten proces jeszcze bedzie trwać kilka miesięcy zanim się uspokoi....musimy przetrwać......

Wracając do naszego tematu dotyczacego koronawirusa.....( nie da się przecież bez tego tematu obecnie funkcjonować)....chcialbym poruszyć ciekawe zagadnienie, że każdy ma swoje obawy w zwiazku z tą chorobą.....uzależnione jest to od wieku, otoczenia, wykonywanej pracy badz też chorób z jakich kto się leczy.....

Słyszałem dzisiaj rozmowę mojej żony z jej kuzynka Kasią z Polski ( my obecnie mieszkamy w Anglii)...że Polacy mają bardzo uporzadkowane wszystko co jest zwiazane z walką z tym wirusem....chwaliła bardzo dyscyplinę związana ze staniem w kolejkach ( zachowanie odległości miedzy klientami ) .....stwierdziła, że najwazniejsze teraz jest unikanie przez jakiś czas kontaktów z innymi ludzmi i dbanie o higienę naszego otoczenia...

Teraz koronawirus jest tematem numer jeden i jestem pewien, że tak zostanie zapamiętany ten okres - jako marzec 2020......trudny i zarazem pełen obaw czas.....

Możemy, prawie kazdego dnia obserwować jak zmienia sie nasza rzeczywistość, jak sprawy, które były pewne, już pewne nie są.....

W obliczu tej Pandemii musimy zachować wszelkie środki ostrożności dla siebie i innych.....musimy iść do przodu, postępować zgodnie z zaleceniami...

Bardzo trudna bedzie izolacja, dla wielu osób poddanie się kilkutygodniowej kwarantannie to jak wyrok, będą mieć problemy z sobą i czasem, który trzeba bedzie spędzić z dala od innych.... 

W ostatnich latach poprzez korzystanie z telefonów komórkowych i internetu, komputerów....ludzie zaczęli się od siebie oddalać a teraz ten wirus jeszcze bardziej nas oddali......a może się mylę i ludzie po pokonaniu tej Pandemii ......ponownie zatesknia za sobą i będą się cieszyć z bycia z innymi ludźmi.....

Wiem, że życie w zamknięciu lub też w odosobnieniu to dla człowieka najwielsza kara...ale kiedy trzeba to trzeba.....wówczas powinniśmy ten czas poświęcić na czytanie, naukę....powiększenie swojej wiedzy w tematach, ktore nas interesują....zrobić wszystko aby nie zmarnować tego czasu.....poświęcić go również należy na przemyślenia i podsumowania.....

Można być zamkniętym w pomieszczeniu, lub też w samym sobie....zróbmy wszystko, aby wyciągnąć z tego jakaś naukę i wypracować na przyszłość same korzyści.....w dalszym ciagu nasze życie jest w naszych rękach.....