Zaufanie .....
Poznałem dzisiaj ciekawy przypadek.....kiedy jedna osoba pracowała w tym samym czasie w dwóch pracach.....jak to możliwe....? Jednak możliwe.....kiedy została przyłapana udawała zdziwiona?.....przecież oszukała pracodawcę....a mówi , że nic takiego się nie stało.....Spytałem się tej osoby....czy wie co to jest zaufanie.....ale usłyszałem odpowiedz , że to nie ma nic wspólnego z tą sprawą.....Ona wykonywała szybko swoje obowiązki , że mogła również być w drugiej pracy.....nic nie może sobie zarzucić.....nawet powiedziała mi , że to bicie piany z niczego....
Ja jednak jestem uparty i myślę że zawiodła......a wy jak myślicie? ( Każdy orze jak może? )Czy nic się nie stało?