Dowiedziałem się dzisiaj rano o śmierci kolegi...( o śmierci mamy teraz informacje kazdego dnia ) wiem, że to bardzo prywatna sprawa, ale zawsze powtarzam, że powinniśmy cieszyć się życiem i bardziej dbać o nasze zdrowie....pisząc ten tekst ....chciałbym go pożegnać.....
Te posty, blogi....są częścią moich wspomnień....doświadczeń życiowych....
Kolega ten, był bardzo pozytywnie nastawioną osobą.....po ciężkich godzinach pracy ....lubił poświęcać czas na korzystaniu z uroków życia...( pracowal po kilkanaście godzin dziennie - jednym ciągiem) miewał lepsze i gorsze okresy w życiu....co było widoczne kiedy go spotykałem na ulicy.....zawsze spędzaliśmy z godzinę czasu na dyskusji.....niedawno rozmawialiśmy o nieruchomościach na wynajem.....ponieważ coś szukał........był w kolejnym związku z fajną dziewczyną.....tym razem mówił, że ma szczęście......lubił wysyłać mi nagrane wiadomości na komórkę......zawsze będę wspominać go, jako osobę bardzo przyjazną ludziom...
Spoczywaj w pokoju.....