Czy pracujesz tylko na rachunki....
Monotonia życia została nagle przerwana....jestesmy teraz w obliczu wielkiego kryzysu....fachowcy twierdzą, że cofamy się do kryzysu z lat dwudziestych ubieglego wieku....nie jestem znawcą historii, chociaż ją bardzo lubię....już samo słowo kryzys....niezbyt jest przeze mnie lubiane.....wszystko nagle się zatrzymuje....władze nakazują ludziom pozostanie w domach.....ale co z rachunkami? Kto je będzie za nas płacił? Rząd pomoże? Czy napewno? Na każdym kryzysie się traci... dla nas samych, nasze życie jest wartością największą.....potężny stres jaki teraz przeżywamy żadna rekompensata czy zapomoga nie jest w stanie wyrównać....bogaci mogą czekać....z konta zostaną co miesiąc pobrane pieniążki, ale co z tymi.....co nie mają nic na koncie....co żyją od ....do.....
Kryzys pokazuje, że duża część społeczeństwa tak naprawdę pracuje na same rachunki, że życie ich przerasta, brak finansowej poduszki bezpieczeństwa pokazuje swoje pazurki....
Do tego dochodzi brak pieniędzy na opłaty , związane z życiem codziennym np. zakupami....skala problemu jest naprawdę ogromna......lecz my się dopiero ze skutkami spotkamy za parę miesięcy......trzeba bedzie zapłacić kolejny rachunek tym razem za pandemie......