Tak....bardzo łatwo się zapomina, że ktoś nam pomógł i zrobił to jeszcze bezinteresownie....obecnie coraz mniej można spotkać osoby, które są otwarte na pomaganie innym......i w dodatku nic za to nie chcą....Przeważnie spotyka się taką postawę w przypadku osób starszych i majetnych....młodzież potrafi swój czas wycenić.....i większość z nich nie angażuje się aby pomagać.....i nic za to nie żądać...
Może taka społeczna postawa niesienia pomocy jest wynoszona z domu rodzinnego..?...i ze zrozumienia czyjejś sytuacji.....z sympatii do takich osób...które mają życiowe problemy.....nie zawsze powstałe z ich winy...
Ja zawsze kieruję się zasadą - szanuj innych to Ciebie też będą szanować.....czerpanie satysfakcji z czyjegoś sukcesu....w którym braliśmy udział jest chyba najlepszą nagrodą.....pieniądze są w życiu potrzebne....ale sprawy i doznania w zakresie sfery uczuciowej również są budujące..... Wiek XXl to wiek nienawisci , zazdrości i zakłamania.....to czasy w których fałszywe wiadomości niszczą czyjeś życie, informacja jest przekazywana bardzo szybko ....nikt już nie zwraca uwagi na to , na ile jest ona prawdziwa....liczy się szybki news....
Pamiętam....jak byłem uczony w młodości....Ty komuś pomożesz, On tobie pomoże.....nawet jeśli taka osoba zapomni, że jest ci winna przysługę to już sprawa jej sumienia....( jeśli takie ma....)...