Wychodzenie z długów...
Wyjście z długów to proces bardzo długi i złożony....polegający na unikaniu ponownego zadluzania się....unikaniu zbędnych zakupów...unikaniu wydatków zwiazanych z używaniem kart kredytowych....
Należy przygotować sobie solidny plan wychodzenia z długów....i bardzo systematycznie wszystko realizować....a karty najlepiej zapomnieć że istnieją.....musicie pamiętać że robienie opłat czy zakupów na kredyt zwiększa wasze koszta , staje się jeszcze droższe o procenty z karty i różne prowizje z nią związane....
Kolejnym etapem jest nauka korzystania z posiadanych środków....tak aby część przeznaczać również systematycznie na spłaty.....co miesieczny habit spłat pozwoli na znaczne pomniejszenie kwot należnych.....więc i procenty się obniżą....
Są osoby, które wyszły z milionowych długów...więc nie ma tragedii....należy tylko nad nimi zapanować i ograniczyć swoje wydatki na jakiś dłuższy okres....należy całe swoje życie podporządkować spłatom....aby wyjść na zero i cieszyć się życiem....życiem bez długów....
Dodaj komentarz