Śmieszne sytuacje...
Koleżanka poznała fajnego chłopaka, tuż przed rozpoczęciem koronawirusa.....umówili się na randkę.....kiedy przyszedł termin.....wszystko pozamykane.....nie mają gdzie wyjść razem....Ona twierdzi, że dzięki temu mogą się teraz lepiej poznać , piszą do siebie smsy,, maile i dzwonią....myślą o sobie....
To takie nowe obyczaje rozpoczynania związków na odległość..... Muszę przyznać, że każda sytuacja wymusza na nas nowe zachowania, widzę w tym pozytywne również apsekty.....
Będą mieli co wspominać, jak już się ta cała blokada zakończy i wszyscy będą mogli poruszać się swobodnie......Słyszałem też żarty , że to taki stracony rocznik ( przez koronawirusa ), bo tu wiosna, czas na miłosne uniesienia, wielogodzinne spacery a tu trzeba siedzieć w domach...
Dodaj komentarz