Sentyment do 1 maja....
Mamy dzisiaj 1 maja.....Ja mieszkam w Anglii...a tutaj to jest normalny dzień....wspominam 1 maja za komuny, jakie to było święto......ludzi pracy....no i obowiazkowe uczestnictwo w pochodzie pierwszomajowym....zawsze się zastanawiałem jaka rola mi przypadnie w udziale.....ostatni pochód pamietam jak nosiłem jakiś afisz z napisami....
Najważniejsze było, że to był dzień wolny od pracy....spędzony na festynach i w gronie Przyjaciół i znajomych....nie jestem komunistą, ale mam sentyment do 1 maja.....
Dodaj komentarz