Podążanie za światłem....
Skąd wiemy, że idziemy we właściwym kierunku, że podążamy za tym czego właściwie w życiu pragniemy.....skąd wiemy, że to światło jest prawdziwe? Czy mamy jakieś przeczucie, że idziemy we właściwym kierunku.....Musimy motywować się każdego dnia, to my właśnie wpływamy na naszą motywację.....nasze życie wygląda tak jak się nim interesujemy....jeśli stawiamy sobie ambitne cele i zadania a później je realizujemy.....wówczas bardzo łatwo przychodzi nam być aktywnym, każdego dnia.....mamy siły, energię....wiemy czego chcemy....jesteśmy pewni, że podążamy za właściwym światłem......
Zdaję sobie z tego sprawę, że to takie monotonne cały czas powtarzać wiele z codziennych czynności, kontrolować siebie i innych.....być ciągle aktywnym, ostrożnym....że to wcale nie jest łatwe zadanie.....
Ale takie jest właśnie życie.....
Dodaj komentarz