Liczenie cudzych pieniędzy...
Bardzo często słyszę, jak ludzie rozmawiają o innych....a w szczególności o ich dochodach i stylu życia.....rozmawiają często o politykach, aktorach , czy też o osobach z pierwszych stron gazet....spekulacje połączone z malutką odrobiną prawdy są przekazywane z ucha do ucha z prędkością światła....już sam, wielokrotnie przekonałem się, że takie przekazy to niczym bajki 21 wieku.....i nie mają żadnego odniesienia do prawdy....
Wygląda na to, że jesteśmy bardzo dobrzy.w liczeniu cudzych pieniędzy, w obserwowaniu czyjegoś stanu posiadania.....ale jak i kto, do tego doszedł i ile ma kosztów, różnych wydatków...już to nie jest obiektem zainteresowania.... Co powoduje nasze zainteresowanie? Zazdrość? Ciekawość?.....trudno powiedzieć.....
Dodaj komentarz